Lodówki. |
A markaczek nadal mało.
Dziś morze nas nie rozpieszczało, mimo pozytywnych prognoz, morze większość dnia kipiało. Na szczęście okazało się, że Turbot po zatankowaniu do pełna, cięższy o kilka ton, zachowuje się nadspodziewanie dobrze :) To dobrze.
Trasa rejsu 18.01.2015. |
W sumie mieliśmy tyle ptaków (bez mew):
nurzyk: 5
alka: 31
nurnik - 1
alki nierozpoznane - 10
nur rdzawoszyi: 4
nur czarnoszyi: 1
nury nierozpoznane: 8
uhla: 858
lodówka: 1379
markaczka - 32
gągoł: 3
szlachar: 1
perkoz dwuczuby: 1
Lodówki. |
Dużo nierozpoznanych ptaków to wynik super widoczności - zimno i słonecznie i alki i nury i kaczki widać było z odległości kilku kilometrów. Przeleciał znów jeden nurnik - a poza tym normalnie :)
Władysławowo. |
Morze dziś. |
Młody samiec lodówki. |
Stilo - latarnia morska. |
Plaża w Łebie. Ziemia. Uff. |
Jutro kolejne transekty - do Ustki. W końcu powinno być więcej nurników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz