piątek, 23 listopada 2018

Relacja z rejsu 10 listopada 2018




UHLA GARBONOSA!


Rejs poprowadził Andrzej. Poniżej jego zdjęcia i relacja:

Mimo panujących mgieł rejs był bardzo udany. Ptaki dopisały zarówno ilościowo jak i jakościowo. Nie zabrakło też konkretnej rzadkości. Ale po kolei.
Najwięcej było uhli i lodówek, pojawiło się też kilka stad ogorzałek oraz 9 edredonów. Prawdziwy pokaz dały też alkowate, nurzyków widzieliśmy 7, a alek aż 114!
Nie zabrakło obu gatunków nurów, łącznie widzieliśmy 23 osobniki z przewagą rdzawoszyich. Do kompletu perkozów zabrakło tylko zausznika. Jednak dzisiejszy rejs zapamiętam głównie za sprawą obserwacji UHLI GARBONOSEJ Melanitta deglandi stejnegeri. Najprawdopodobniej jest to ten sam powracający osobnik, którego zeszłej wiosny obserwowano na pobliskich Stogach. A kto wie czy też nie ten sam co w roku 2014, a nawet w 2007 roku.... Z racji zbliżonego miejsca obserwacji i tendencji tego gatunku do powracania na te same zimowiska w Europie, ciężko mówić o tym, które to stwierdzenie, ale na pewno jedno z 4 pierwszych w Polsce no i jedno z mniej niż 30 w Palearktyce Zachodniej. Jedynym minusem jest to, że obserwacja była bardzo krótka, a ptak się poderwał kilkanaście sekund po zauważeniu.













Wszyscy zadowoleni!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz