niedziela, 26 sierpnia 2018

Wracają Rejsy na Ptaki po Zatoce Gdańskiej!


Miło mi poinformować, że tej jesieni (od 6 października do końca grudnia) będę znowu organizował rejsy na ptaki. Ile się uda - ciężko na ten moment powiedzieć (pogoda!), ale jak już się uda - to będą naprawdę super wyprawy.




Zainteresowanym, którzy nie byli dotąd na takim rejsie polecam relacje z poprzednich wycieczek:
http://rejsynaptaki.blogspot.com/search/label/relacja%20z%20rejsu

 
Czy też podsumowania sezonów, żeby wiedzieć czego można się spodziewać:
http://rejsynaptaki.blogspot.com/search/label/podsumowanie



Na blogu pojawi się tez kilka wpisów o tematyce ptasio-morskiej.

W stosunku do poprzednich sezonów, rejs będzie zaczynał się w Górkach Zachodnich lub Sobieszewie (wg zapotrzebowania uczestników). To oznacza od razu wypłynięcie na Zatokę (po krótkim obserwowaniu Ptasiego Raju od strony wody). Zasadniczo rejsy planowane są na soboty, ale jeżeli w niedziele pogoda będzie znacząco lepsza - to popłyniemy w niedzielę.

Rezerwować bilety na październikowe rejsy już można na stronie
https://rejs-na-ptaki-pazdziernik.evenea.pl/
 
Płatność będzie możliwa dopiero po zebraniu minimalnej liczby uczestników (10 os.). Odpowiednie informacje przyjdą mailowo (trzeba podać trochę informacji przy rejestracji). Gdyby coś było niejasne - można do mnie dzwonić (503 603 936). Gdyby opłacony rejs nie doszedł do skutku, nastąpi zwrot pieniędzy albo rezerwacja na inny termin. Zniżki, jakie były rozdane kilka lat temu obowiązują - proszę o info przed rezerwacją. Dalej jest tak, że za ciekawy wpis na rejsowym blogu o morskich ptakach na świecie - można popłynąć za free.



Organizowanie takich rejsów nie jest proste, gdyż pogoda potrafi stanąć na przeszkodzie. W prognozach nie może być mgły, deszczu czy wiatru (pow. 4, lub pow. 3 z NE) - więc liczę na wyrozumiałość i współpracę przy ustalaniu szczegółów. Jeżeli jednak uda się wypłynąć - wrażenia są niezapomniane. Alki i nurzyki dają się fotografować z bardzo bliska, podobnie nury. Kaczki morskie mijamy w tysiącach, w tym stado edredonów. Zdarzały się dotąd nurniki i mewy tójpalczaste, obserwowaliśmy też z bliska nalot wydrzyków tęposternych. Po tegorocznych turkanach i uhli garbonosej jest nadzieja na więcej takich rarytów. O tej uhli to jeszcze napiszę osobno, bo... proszę tu zaglądać.

Pozdrawiam
Szymon


PS. w miarę możliwości i chęci proszę o rozpropagowanie tej informacji wśród potencjalnych zainteresowanych. Sporo informacji jest na Facebooku (https://www.facebook.com/rejsynaptaki), no ale nie każdy jest na FB...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz