Emocjonują dużą część ptasiarskiego świata. Gatunki z odległych krain, pojawiające się rzadko albo najlepiej, skrajnie rzadko. Możliwość ich zobaczenia i sfotografowania ściąga tłumy.
Uhla garbonosa (azjatycka) z podgatunku Melanitta deglandi stejnegeri
to bliska krewna naszej uhli. Dość do niej podobna, choć z wyraźnie innym dziobem i inną łezką przy oku (przynajmniej u samców). Żyje sobie w liczbie zapewne ok. siedmiuset tysięcy we wschodniej Azji, w warunkach podobnych do tych jakie wybiera nasza uhla w zachodniej Azji (i północno-wschodniej Europie).
Gatunek ten stwierdzony był dotąd w Polsce 2 razy, 24 razy w Zachodniej Palearktyce (za tarsiger.com).
Pierwszy raz w Polsce uhlę garbonosą widziano 10 marca 2007 r. w rezerwacie Ptasi Raj. Zdjęcia można zobaczyć na Clanga.com
Znacznie lepiej inna uhla garbonosa pozowała w 2018 r. na plaży w Gdańsku Stogach - pierwsza znalazła ją Ryszarda Sobolewska (26 lutego), a galerię zdjęć można znaleźć np. na Clanga.com.
A tu jedno z moich zdjęć:

Można też zobaczyć film Ptasie Strefy z poszukiwań uhli:
Dla tych co dotrwali do końca wpisu - galeria zdjęć znalezionych w czeluściach dysku, z rejsu Turkanem w dn. 20 listopada 2014 r. Miejsce - kilometr w głąb Zatoki Gdańskiej od plaży... Stogi.
Czy to ten sam ptak, który widziany był ostatnio? Nie wiemy. Miejsce się zgadza, fakt powracania osobników uhli garbonosej na stanowiska np. w Skandynawii jest znany. Wiemy za to, że tej jesieni będziemy tego pięknego ptaka wypatrywać na naszych wycieczkach!
Szczególnie że Turkan stacjonuje tuż obok.
![]() |
Tak wygląda pierwsze ujęcie |
![]() |
To samo po wykadrowaniu |
![]() |
Pogoda była super |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz