Relacja z rejsu 7.11.2015

Dużo alek i perkozów!

Rejs rozpoczął się z lekkim niepokojem, bo prognozy straszyły, że widoczność może być na poziomie około 50 metrów, ale na całe szczęście była ponad 10 razy większa. Czyli zupełnie wystarczająca by zobaczyć wszystkie ineresujące ptaki. I tak podpływamy do nich bliżej :)

W rejcie wzięli udział: Adrianna, Anna i Aleks, Agarta i Waldemar, Adam, trzech Tomaszów, Marian, Grzegorz, Krzysztof i Paweł.

Na martwej Wiśle mijaliśmy pojedyncze nurogęsi i gągoły. Po wypłynięciu na Zatokę pojawiły się liczne stada lodówek i uhli oraz duże liczące kilkaset osobników zwarte stado ogorzałek.

Lodówki.

Lodówki.

Uhla.

Pośród licznych kaczek udało się wypatrzeć kilka perkozów rogatych oraz nielicznego na zatoce perkoza rdzawoszyjego. W ujściu Przekopu Wisły odpoczywały jak zwykle foki szare.

Foka szara blisko statku.

Foki szare odpoczywające na swojej łasze.

Dziś niemal na całej trasie towarzyszyły nam alki, które na ogół spotykamy jedynie dalej od brzegu, łącznie widzieliśmy ich ponad 40 oraz jednego nurzyka.

Alka.

Alki.

Ponad to widzieliśmy kilkanaście przelatujących nurów rdzawoszyich, a wśród podążających za statkiem mew udało się wypatrzeć młodą mewę romańską. W drodze powrotnej do portu pojawiło się słońce. Widzieliśmy ponad 120 edredonów, oraz młodocianą mewę czarnogłową.

Nur rdzawoszyi.

Mewa romańska.

Edredon.

Edredony.

co	ile
alka	42 (6 blisko)
nurzyk	1
perkoz rogaty	5
edredon	120
perkoz rdzawoszyi	2
mewa romańska	1
mewa czarnogłowa	1
nur rdzawoszyi	3
uhla	ponad 600
lodówka	ok. 1000
markaczka	16
ogorzałka	600
mewy: siwa, srebrzysta, białogłowa, siodłata, śmieszka; łabędź niemy, krzyżówka, gągoł, nurogęś, kormoran, foki szare ok. 40

Obserwatorzy ubrani ciepło i stosownie :)

Słońce.