piątek, 20 lutego 2015

Łeba w marcu

UWAGA
wszystkie marcowe rejsy są odwołane. 

jak tylko będą plany - napiszemy!


Płyniemy na nurniki!

W marcu planujemy dwa weekendowe rejsy na Ławicę Słupską. Odbędą się one 14 i 15 marca lub tydzień później (zależnie od pogody)

Rejsy w marcu z Łeby rozpoczynać się będą o godzinie 7:00 i trwać 10h. Do Ławicy musimy przepłynąć 24 mile, ta podróż zabiera 3 godziny. Po drodze są oczywiście ciekawe ptaki, ale to dopiero na Ławicy spotykamy po kilkanaście nurników dziennie. Z Łeby płyniemy na północny zachód.

Cena rejsu to 260 zł/osoby (zawiera dwa posiłki). Warunkiem rozpoczęcia rejsu jest 10 chętnych osób. Miejsc na każdy rejs jest 18. Zgłoszenia prosimy meilem na adres: szymbz@poczta.onet.pl.
Do 2 marca telefon 503 603 936 jest wyłączony a wszystkie informacje i odpowiedzi na pytania pojawiać się będą tutaj. Po 2 marca pojawią się tez graficzne informacje o rejsie (mapa itp.)

Rejsy po Zatoce Gdańskiej zostaną wznowione 21 lub 28 marca zależnie od tego jak uda się popłynąć na Ławicę Słupską. Do pierwszej dekady maja wszystkie interesujące ptaki (alki, nurzyki, uhle itd.) są na Zatoce Gdańskiej obecne i liczne! A mogą też trafić się interesujące migranty. Dalatego cały kwiecień i długi weekend majowy pływamy po Zatoce Gdańskiej.

poniedziałek, 16 lutego 2015

Relacja z rejsu 14 lutego

Dużo alek

Bardzo udana wycieczka, choć rozpoczęta w mlecznej mgle. Startowaliśmy z nowego miejsca, które chyba zostanie już naszym tradycyjnym miejscem startu. Okolice Baszty Łabędź, Targu Rybnego i Starego Miasta - łatwe do znalezienia i dotarcia nawet kolejką SKM (10' spaceru z dworca Gdańsk Główny).

Mewy (siwe i śmieszki) na Martwej Wiśle.

Martwa Wisła i jej atrakcje.
Na szczęście jak tylko dopłynęliśmy do Ujścia Wisły Śmiałej - mgła zaczęła ustępować. Stada uhli i lodówek z bliska mieliśmy od razu, gdyż kręciliśmy sie po okolicy w poszukiwaniu nurnika. Nie było go tym razem.
Uhle.

Polowanie na trocie.

Zanim dopłynęliśmy do Ujścia Wisły mgła ustąpiła kompletnie a my mieliśmy za sobą już obserwacje setek uhli i lodówek, kilkanaście markaczek, perkozy dwuczube i kilka rogatych z bardzo daleka. Setki perkozów sprzed dwóch dni zupełnie gdzieś uciekły.
Wieża w Ujściu Przekopu Wisły.
Uhla prawie pstrodzioba...
Samiec uhli.
Perkoz dwuczuby.
Fok w ujściu było kilka, ale największe emocje budziło oczekiwanie na alki. Dziś było ich sporo - pływały i podlatywały nierzadko w stadkach do pięciu osobników. Część (zarówno dorosłe jak i młode) pozowała do zdjęć z bliska - tak jak lubimy najbardziej. Kilka udało nam się nawet zwabić razem z mewami w pobliże statku.

Dorosła alka.
Alki.
Młoda alka.
Dwie dorosłe alki, jedna uzyskuje już szatę godową.

Po obejrzeniu ok. 50 alek i kilku nurów czarnoszyich wróciliśmy w okolice Portu Północnego, żeby mieć czas na poszukiwanie edredonów i perkozów rogatych, I były - kilkanaście edredonów i kilka perkozów, w tym jeden rogaty ładnie pozował. Do tego kilkanaście szlacharów i setki lodówek.

Kormorany w szatach godowych.

Samiec lodówki.

Samce i samice edredonów.

Perkoz rogaty.

A tu lista widzianych ptaków:

co
ile
alka
ok. 50 (blisko)
lodówka
bardzo dużo
uhla
bardzo dużo
markaczka
kilkanaście
nur czarnoszyi
3
perkoz rogaty
kilka (jeden blisko)
perkoz dwuczuby
ok. 100
edredon
kilkanaście
szlachar
kilkanaście
mewy: siwa, srebrzysta, białogłowa, siodłata, śmieszka; łabędź niemy, krzyżówka, łyska, czernica, nurogęś, gągoł, kormoran, perkozek, foka szara

i dzielna ekipa:


czwartek, 12 lutego 2015

Relacja z rejsu 12 lutego

Nurnik!
Perkozy przesadzały!

Dziś pływaliśmy z liczną grupą studentów Koła Przyrodników Uniwersytetu Jagiellońskiego (Agata, Julka, Gosia, Marta, Ania, Beny, Kubów dwóch, Witek, Kamil) i Koła Ornitologicznego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie (Kasia, Gosia, Czarek, Arek, Fabian i Kuba). Pogoda jak zamówiona, może trochę słońca nam brakowało, ale ptaki wynagrodziły wszystko.

Pierwszy był dorosły nurnik. Siedział na wodzie jak tylko wpłynęliśmy z Wisły Śmiałej na Zatokę Gdańską. Stoicko pozował i dał się zauważyć wszystkim.

Nurnik.
Potem były klasycznie setki uhli i tylko dziesiątki lodówek ciągnące się stadami wzdłuż Wyspy Sobieszewskiej.

Samica lodówki.
Trzy samce i samica uhli (druga z lewej).
Ale potem, gdzieś na wysokości hotelu Orle, zrobiło się... inaczej. Perkozy dwuczube zrywały się stadami po 100 - 150 osobników i w sumie było ich ok. 800. Do tego ich mniejsi rogaci koledzy - pojedynczo i po kilka.
Perkozy dwuczube - fragment stada.
Perkozy dwuczube i perkoz rogaty (pierwszy z prawej).

W samym ujściu kilka fok szarych, intensywnie badanych przez ekipę Stacji Morskiej w Helu. A za Ujściem dalej i dalej uhle i lodówki plus kilka markaczek. Pojedynczy nur rdzawoszyi w locie i kilka czarnoszyich na wodzie. A alek brak...
Nury czarnoszyje.

W końcu były i alki i nurzyki. Tych pierwszych sporo, tych drugich dwa.

Alka.

Alki.

No i na koniec przy Porcie Północnym w Gdańsku znowu setki uhli i lodówek i tylko dwa edredony. Ale były też znowu... perkozy rogate. W tym jedno stado piętnastu przelatujących gdzieś sobie. Wiosna?

Perkozy rogate w locie. Na wodzie i na pierwszym planie uhle.
Lodówki. Wyjątkowo liczny dziś udział samic.

Dla spragnionych perkozów na koniec dwa perkozki w główkach Nowego Portu.


Perkozki.
A na koniec lista widzianych dziś ptaków:

alka
ok. 40 (kilka blisko)
nurzyk
2
nurnik
1 (blisko)
lodówka
bardzo dużo
uhla
jeszcze więcej
markaczka
kilka
edredon
para
nur rdzawoszyi
1
nur czarnoszyi
4 (dwa blisko)
bielaczek
ok. 40 (Ptasi Raj)
perkoz rogaty
ok. 40 (jeden blisko)
perkoz dwuczuby
ok. 800
perkozek
2 (blisko)
mewy: śmieszki, siwe, siodłate, srebrzyste i białogłowe, krzyżówki, łabędzie nieme, gągoły, nurogęsi, szlachary, łyski, czernice, czapla siwa, kormorany, foki szare.


Zadowolona ekipa :)


wtorek, 10 lutego 2015

Ławica Słupska - 5 lutego

Zupełnie gładkie morze i tysiące lodówek

Ławica Słupska zaskoczyła nas pozytywnie. Mieliśmy mieć dobrą pogodę od rana, która stopniowo przejdzie w wietrzną, co przy tej odległości od brzegu rokuje kiwaniem. Nic takiego jednak nie zaszło. Rano było ładnie a potem już tylko ładniej. Aż morze uzyskało powierzchnię aksamitu a słońce oświetliło wszystko. Przy niskiej temperaturze gwarantowało to ekstremalną widoczność.
Trasa rejsu po ławicy Słupskiej 5 lutego i powrót do domu.

Stada mijanych lodówek liczyły nierzadko po 700-800 ptaków. Na horyzoncie, ale poza Ławicą (ach ta widoczność), przewalały sie po niebie tysiące tych kaczek. Dobrze, że gdzieś są :)

Fragment stada kilkuset lodówek.
 Drugim super akcentem corocznego liczenia Ławicy Słupskiej są... nurniki! Tym razem było ich 16!
Nurnik. Fot. Jakub Typiak.
I co zaskakujące - sporo (ponad 2000) uhli. To nietypowe w tych płytkich okolicach - i nieznacznie więcej niż przez cztery wcześniejsze lata łącznie! Ławicę cechuje tez kompletny brak przybrzeżnych ptaków (traczy czy perkozów). Wyjątkiem był samotny kormoran :)

W szczegółach ptaki wyglądały tak:

gatunek
Ławica Słupska
alka
8
nurzyk
8
nurnik
16
alki nieoznaczone
1
lodówka
7.985
uhla
2.046
nur rdzawoszyi
2
nur czarnoszyi
9
nury nieoznaczone
7
kormoran
1


Nurzyk z obrączkami. Fot. Jakub Typiak
I to koniec Monitoringu Zimujących Ptaków Morskich wykonanego dla Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Wracają wycieczki - najbliższa z wolnymi miejscami już w sobotę 15 lutego, na którą serdecznie zapraszamy.

piątek, 6 lutego 2015

Rejs na ptaki i foki 21 lutego

UWAGA!

REJS ODWOŁANY!

wkrótce zapowiedzi nowych rejsów.






Rejs na ptaki i foki!

Zimy nie ma, ale alki i nurzyki czekają na nas na Zatoce Gdańskiej.

Zatoka Gdańska jest miejscem zimowania wielu gatunków ptaków rzadko lub wcale nie spotykanych na śródlądziu. Niektóre z tych ptaków są trudne do zobaczenia nawet z morskiego brzegu. Ale na naszych rejsach wszystkie te ptaki widzimy z bliska. Alki, nurzyki, nury, edredony, uhle i lodówki czekają. Hitem wyprawy są oczywiście alki i nurzyki, zdarzają się też nurniki. Pływamy tak, by zobaczyć wszystkie te ptaki z bliska, rozpoznać i sfotografować. Na rejsy zapraszamy doświadczonych ptasiarzy jak i osoby chcące pod naszym okiem rozwijać swoje pasje.
Zapraszamy również osoby chcące zobaczyć dzikie foki szare. Zawsze jest ich kilka - kilkanaście w rejonie Ujścia Wisły, ale zdarzyło się nam spotkać ich tej zimy aż 165!



Szczegóły naszego najbliższego rejsu dostępne są tutajPływamy tylko w takich warunkach, żeby były i ptaki, i żeby było przyjemne. Liczymy, że pogoda dopisze w sobotę 21 lutego.
O wszystkim zawsze informujemy z wyprzedzeniem i ustalamy wspólnie rozwiązania.

Serdecznie zapraszamy, w razie pytań można pisać i dzwonić.


Zatoka Pomorska

Tysiące kaczek
Zatoka Pomorska to obszar wyróżniający się  wielotysięcznymi stadami kaczek morskich - główne lodówek, ale też uhli i markaczek. Tych ostatnich jest najmniej, ale są spotykane rokrocznie.

W dniach 21-24 stycznia policzyliśmy ptaki na większości tego obszaru, ale skończyć udało się nam dopiero 4 lutego. Pogoda dała nam w kość, ale najgorsze przeczekaliśmy w Kołobrzegu. Z liczeniami ptaków tak to już jest - że wymagają dobrej pogody i minimalnego falowania. Inaczej łatwo przeoczyć to co pływa na wodzie. Więc głównie czekamy wbijając wzrok w prognozy pogody.

Markaczki. Fot. Mateusz Ściborski

To, co widzieliśmy w trakcie pierwszych dwóch dni można przeczytać we wcześniejszym wpisie. Podsumowując tamte rejsy to na dwudniowym odcinku Darłowo - Dziwnów widzieliśmy łącznie m.in. ponad 13.000 lodówek, prawie 6.000 uhli i ok. 250 markaczek. Na Zatoce Pomorskiej zimują też perkozy rdzawoszyje (spotkaliśmy ich siedem) i nurniki (też siedem). Mniej niż na wschodnim wybrzeżu jest za to alek i nurzyków - w dwa dni widzieliśmy zaledwie 24 alki i siedem nurzyków.

Tymczasem mamy wyniki z kolejnych trzech dni na Zatoce Pomorskiej. Z powodu komplikacji i przerywania liczeń - obrazek nie był zbyt jasny, więc tym razem na czerwono zaznaczone są te fragmenty rejsów, podczas których liczyliśmy ptaki (tzw. transekty). Dzień 1 to 23.01, kolejny 24.01, a dzień trzeci - dopiero 4.02

Trasy rejsów w dniach 23 i 24 stycznia oraz 4 lutego.

gatunek
23 stycznia
24 stycznia
4 lutego
alka
1
1
2
nurzyk
1
1
2
alki nieoznaczone
2
0
1
lodówka
5.074
625
2.183
uhla
3.057
1.142
2.526
markaczka
3.891
165
13
nur rdzawoszyi
11
19
1
nur czarnoszyi
2
1
2
nury nieoznaczone
6
8
1
perkoz rogaty
2
0
2
perkoz rdzawoszyi
0
3
2
kormoran
43
0
4
szlachar
43
0
0
łyska
1
0
0

Z tabeli wynika, że ptaków alkowatych było już bardzo mało, zupełnie brak nurników. Dopisały za to kaczki, dominowała liczebnie uhla, ale też 4.000 markaczek robi wrażenie. Nigdzie tylu ich na naszym wybrzeżu nie ma.
Liczne nury rdzawoszyje to też domena tych okolic, podobnie jak wspomniane już perkozy rdzawoszyje. Może pięć tych ptaków nie robi wrażenia, ale plus poprzednie siedem to aż dwanaście z trzynastu spotkanych podczas liczenia całego polskiego Wybrzeża Bałtyku:) Cztery perkozy rogate podniosły wynik roku, który jest chyba dla tego gatunku najlepszy od 2011 r.

Dziś to tyle. Wpis okazał się dla maniaków cyferek, zdjęcia będą z Ławicy Słupskiej (policzonej na końcu, 5 lutego) - ostatniego dnia liczeń pogoda była najlepsza. Podsumowanie jednak dopiero za kilka dni, bo idzie Zjazd Ornitologów Pomorza, gdzie będziemy i odpowiemy chętnie na wszystkie pytania odnośnie naszych rejsów, wycieczek etc.

Markaczki. Fot. Mateusz Ściborski

poniedziałek, 2 lutego 2015

Zaproszenie na rejs 15 lutego

Rejs na ptaki i foki!

Zimy nie ma, ale alki i nurzyki czekają na nas na Zatoce Gdańskiej.

Ostatnie DWA miejsca na ten rejs (i cały weekend!)



Zatoka Gdańska jest miejscem zimowania wielu gatunków ptaków rzadko lub wcale nie spotykanych na śródlądziu. Niektóre z tych ptaków są trudne do zobaczenia nawet z morskiego brzegu. Ale na naszych rejsach wszystkie te ptaki widzimy z bliska. Alki, nurzyki, nury, edredony, uhle i lodówki czekają. Hitem wyprawy są oczywiście alki i nurzyki, zdarzają się też nurniki. Pływamy tak, by zobaczyć wszystkie te ptaki z bliska, rozpoznać i sfotografować. Na rejsy zapraszamy doświadczonych ptasiarzy jak i osoby chcące pod naszym okiem rozwijać swoje pasje.
Zapraszamy również osoby chcące zobaczyć dzikie foki szare. Zawsze jest ich kilka - kilkanaście w rejonie Ujścia Wisły, ale zdarzyło się nam spotkać ich tej zimy aż 165!



Szczegóły naszego najbliższego rejsu dostępne są tutajPływamy tylko w takich warunkach, żeby były i ptaki, i żeby było przyjemne. Liczymy, że pogoda dopisze też w niedzielę 15 lutego.
O wszystkim zawsze informujemy z wyprzedzeniem i ustalamy wspólnie rozwiązania.

Serdecznie zapraszamy, w razie pytań można pisać i dzwonić.